Wybrałam się z moim pieskiem nad staw... :) Jego tez chciałam uchwycić, ale niestety jest bardziej ruchliwy, niż zachód słońca. :)(Zdj. wygląda lepiej w powiększeniu.)
Witaj elfomanko:) miły twój blog i będe go odwiedzać. Ciekawa rzecz z tym zdjęciem. Generalnie zdecydowana wiekszośc zdjęć wygląda lepiej na miniaturze niż w powiekszeniu. a tu taka niespodzianka. Można kupic niedrogo albo na raty całkiem przyzwoite aparaty. Ja preferuje canony, ale to rzecz gustu. Pozdrowienia:)
Zawsze podobała mi się trawa z tej perspektywy. :))
OdpowiedzUsuńWiem coś o tym, mam sporo zdjęć trawy na dysku i wszyscy mnie pytają po co :p Po prostu strasznie lubię takie ujęcia. :)
OdpowiedzUsuńMyślę żeby kupić jakiś fajny program do obróbki zdjęć i lepszy aparat. :))
OdpowiedzUsuńTeż mi się to marzy. :) Coraz częściej spotykam takie widoki, że tylko wyciągnąć aparat i... :)))
OdpowiedzUsuńA czym teraz pstrykasz?
OdpowiedzUsuńJakimś małym cyfrowym Kodakiem. Niestety nie zanosi się na nic lepszego.
OdpowiedzUsuńWitaj elfomanko:) miły twój blog i będe go odwiedzać. Ciekawa rzecz z tym zdjęciem. Generalnie zdecydowana wiekszośc zdjęć wygląda lepiej na miniaturze niż w powiekszeniu. a tu taka niespodzianka. Można kupic niedrogo albo na raty całkiem przyzwoite aparaty. Ja preferuje canony, ale to rzecz gustu. Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno sobie jakiś sprawię. :) Jednak pstrykam zdjęcia tylko amatorsko i bardzo sporadycznie, więc przez większość czasu byłby nieużywany. :)
OdpowiedzUsuń