Moja wiedza opiera się na tym, co powie mi babcia :D lub gdzieś przeczytam :) A jakie są Twoje strony, Mantisku? :* W tej chwili mieszkam w małej miejscowości niedaleko naszej wschodniej granicy, ale przez większość czasu jestem w Lublinie, tzn przez cały rok szkolny. :)
Ha! Trzeba by te przyśpiewki ludowe spisać, bo niedługo nikt nie będzie ich pamiętać. Pozdrawiam serdecynie!
OdpowiedzUsuńJuż kilka spisałam! Nie dopuszczę do tego, żeby zniknęły! :))
OdpowiedzUsuńŚwietna przyśpiewka ludowa... coś chyba na zimę i na wiosne.. ;D
OdpowiedzUsuń[wielka-bitwa]
Na ślub - tę przyśpiewkę śpiewano w czasie oczepin. :) Pana młoda zdejmowała wianek/welon i przebierała się w inną sukienkę. :)
OdpowiedzUsuńSpisuj, spisuj, specjalistko od etnologii. :PP Chętnie poczytam. Podobno z moich stron jesteś. :D
OdpowiedzUsuńMoja wiedza opiera się na tym, co powie mi babcia :D lub gdzieś przeczytam :) A jakie są Twoje strony, Mantisku? :* W tej chwili mieszkam w małej miejscowości niedaleko naszej wschodniej granicy, ale przez większość czasu jestem w Lublinie, tzn przez cały rok szkolny. :)
OdpowiedzUsuńMiasto, z którego pochodzę nazywają Perłą Pąłnocy. :)))
OdpowiedzUsuńPółnocy. :)* Sorry, ach ta klawiatura...
OdpowiedzUsuńHmmm... To chyba raczej nie moje strony. Szczerze mówiąc Perla Północy kojarzy mi się tylko z Hamburgiem albo Toruniem... :)
OdpowiedzUsuńZgaduj, zgaduj. :PP
OdpowiedzUsuńMantisku, jesteś straszna. :P :* może jakaś podpowiedź? ;))
OdpowiedzUsuń