Zapytacie, co to za cuda na samym początku posta. Zaraz wszystko wyjaśnię. :)
Tak sobie myślę, że kiedyś wstawiałam tu swoje prace. Teraz blog zamienił się w moją muzyczną listę i wcale nie jestem z tego zadowolona.
Dlatego dziś zupełnie z innej beczki. :)
Dostałam od Babci lustro, które nikomu nie było potrzebne (fajny prezent! :D ). Pomyślałam, że jak mają je wyrzucić, to zaszaleję sobie na nim. Było w strasznym stanie, nawet nie będę wstawiać zdjęć sprzed malowania, bo... to grozi chorobą oczu, żołądka, czy co tam kto ma. Wszystko by zachorowało!
Papier ścierny poszedł w ruch... Przetarłam porządnie ramę. Sama szyba też jest dość zniszczona, ale z tym nie umiałam nic zrobić. Więc trudno. ;) Następnie szorowanie. Później najprzyjemniejsze - malowanie. Zaszalałam ze złotem! A co! Potem (co już chyba nie było najlepszym pomysłem, ale stało się) pomyślałam, że trzeba to moje lustro jakoś rozweselić, więc... teraz całe się mieni i błyszczy, bo ponaklejałam na ramę niebieskie (ultramaryna?) koraliki. Wyszło dyskotekowo... No cóż, może sytuacja lekko wymknęła mi się spod kontroli, ale ostatecznie chyba jestem zadowolona. Jak mnie będzie denerwować, to najwyżej je wyrzucę. Chociaż trochę szkoda, lustro ma około stu lat, ale raczej niewielką wartość, ani estetyczną ani zabytkową.
Przed malowaniem rama miała ciemnobrązowy kolor, więc musiałam nałożyć sporo warstw. Stary kolor nadal lekko przebija w niektórych miejscach, ale bardzo podoba mi się ten efekt. :) Malowałam je również niezbyt dokładnie, żeby pozostawić "wrażenie starości".
Nie sądzicie, że ta dyskoteka to jakby lata dziewięćdziesiąte? Może skombinuję do tego jakiś kolaż w tym klimacie i wtedy dopiero będzie szaleństwo! :D A może coś bardziej vintage? Jak myślicie? Będę Was na bieżąco informować.
No, a teraz w końcu zdjęcia, bo bardzo się dziś rozpisałam! :)
łał! istne dzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńdziękuję! Jestem zaskoczona, bo nie wiedziałam, co o nim myśleć :)
UsuńBardzo fajny efekt uzyslałaś. Podoba mi sie
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńTe kamyki, koralik sprawiły, że nie jest to już zwykła rama i zwykłe lustro. Super pomysł i efekt!
OdpowiedzUsuńTeż lubię wykorzystywać stare rzeczy. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na moim blogu :).
Dziękuję! Szczerze mówiąc sama nie do końca wiedziałam jaki będzie efekt. Jest mi bardzo miło Cię tutaj gościć :) Pozdrawiam! :)
UsuńDziękuję Ci za komentarze na moich blogach:) Fajnie Ci to lustro wyszło, a ta odrobina kamyczków i koralików dodaje mu blasku;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ktoś docenia moje próby pisania o książkach;)
Pozdrawiam Cię serdecznie
Cieszę się, że moje lustro przypadło Ci do gustu. Odnośnie Twoich blogów, to po prostu piszesz bardzo niebanalnie, co jest zdecydowanie na plus. :) Długaśne, szablonowe recenzje jakoś mnie odrzucają. ;) Trzymaj się ciepło! :)
Usuń